
Do zdarzenia doszło 19 kwietnia. 20-letni mieszkaniec powiatu suskiego wybrał się z kolegą na wycieczkę do Babiogórskiego Parku Narodowego samochodem dostawczym marki Fiat. Na jego drodze stanął jednak szlaban zamknięty na kłódkę. Podczas próby ominięcia przeszkody auto zaklinowało się pomiędzy szlabanem a drzewem. Aby wyjść z opresji mężczyźni postanowili wyciąć blokujące samochód drzewo. Gdy tylko to zrobili auto osunęło się na grząski teren i zapadło, przez co koledzy nie mieli jak kontynuować swojej wycieczki, a w dodatku zostali przyłapani przez strażników Parku patrolujących ten teren.
Na miejsce zostali wezwani policjanci, którzy ukarali 20-latka mandatem w wysokości 5 tys. zł za niezastosowanie się do znaku zakazu ruchu, ustawionego przed wjazdem do lasu. Została również sporządzona dokumentacja w związku z wycięciem drzewa, za które mężczyzna odpowie przed sądem.
Foto i info: KPP w Suchej Beskidzkiej
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie