
Gorzej z natężeniem ruchu według raportu jest w Łodzi, Krakowie, Poznaniu, Warszawie, Wrocławiu, Trójmieście, Szczecinie, Lublinie i Białymstoku. Lepiej od Bielska-Białej wypadły Katowice. W stosunku do ubiegłorocznego raportu stolica Podbeskidzia odnotowała wzrost natężenia ruchu o 1%. Oznacza to, że czas przejazdu zakorkowanymi ulicami jest o 21% dłuższy od czasu przejazdu bez zatoru korków.
Miejski Zarząd Dróg z Bielska-Białej uważa, że wnioski raportu mogą być obarczone sporym błędem, ponieważ nie uwzględnia prowadzonych inwestycji drogowych na głównych arteriach komunikacji miasta, dodatkowo, zdaniem MZD pomiar powinien być wykonywany w tym samym okresie co poprzedni aby można było go porównywać. Pomiary wykonywane przez urząd poprzez monitoring wizyjny i odczyty z indukcyjnych czujników pętlowych mają nie potwierdzać danych raportu. MZD informuje, że w roku 2019 natężenie ruchu wzrosło o 1,62% w stosunku do 2018, co spowodowało zwiększenie korków.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie