
Wezwane od turystów proszących o pomoc dla jednego z nich, który był wychłodzony i wyczerpany, ratownicy otrzymali w niedzielę około 18.15. Turyści schronili się w zniszczonym szałasie Hali Radziechowskiej.
Na pomoc ruszyły dwa zespoły ratowników na quadach, skiturach i w samochodzie terenowym. Dotarli do miejsca przebywania turystów o 19.35. Na miejscu okazało się, że objawy wychłodzenia pojawiły się u kolejnych dwóch osób. Ze względu na trudne warunki pogodowe ratownicy ewakuowali wszystkich do Centralnej Stacji Ratownictwa w Szczyrku.
Foto: GOPR Beskidy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie