
Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za m.in. sprowadzenie zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach, spalenie koparki inwestora w 2017 roku jako ostrzeżenie, a także usiłowanie zburzenia kolejnych budynków, wyłudzenia świadczeń socjalnych na szkodę uczelni, której był studentem oraz groźby karalne. Mężczyzna, od czasu zatrzymania przez funkcjonariuszy CBŚ przy bielskim dworcu kolejowym, przebywa w areszcie tymczasowym.
Mateusz H. po spowodowaniu eksplozji za pomocą ogólnodostępnej sieci wi-fi w jednym z banków, wysłał informację do lokalnych mediów, w której podając się za organizację Brygada Wschód, przyznał się do przeprowadzenia detonacji oraz zdradził kulisy wysadzenia budynków przy pomocy butli z gazem.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie